Majówkowa integracja minęła pod znakiem wody z dołu i z góry, mułu, błota i koleżeńskich komentarzy z innych kajaków. Dzielna, dziewięcioosobowa reprezentacja walczyła o puchar Moniek. Było pływanie wyczynowe, na wstecznym, była przenoska przy młynie, byli lokalni latacze, najwięcej .